​Amerykański sąd apelacyjny rozpatrzy pozew przeciwko TikTokowi złożony przez matkę dziesięcioletniej dziewczynki, zmarłej podczas wiralowego wyzwania, w którym uczestnicy próbowali pozbawić się przytomności - podał Reuters.

Sąd na Florydzie orzekł, że prawo nie zabrania Tawainnie Anderson dochodzenia roszczeń w związku z działaniem TikToka, którego algorytmy miały polecić jej dziecku wyzwanie zagrażające życiu. Nylah Anderson zmarła w 2021 r.

Reuters przypomniał, że prawo federalne USA zazwyczaj chroni firmy internetowe przed procesami sądowymi dotyczącymi treści publikowanych przez użytkowników.

Sędzia Patty Shwartz stwierdziła, że jest to odejście od wcześniejszych orzeczeń sądowych, które zwalniały platformę internetową z odpowiedzialności za umożliwienie użytkownikom przesyłania szkodliwych wiadomości innym osobom. Jej zdaniem kontrolowanie treści internetowych przy użyciu algorytmów odzwierciedla poglądy firmy TikTok.

Jak wyjaśniono, sprawa dotyczy podstrony "dla ciebie", gdzie pojawiają się treści wybrane przez algorytm TikToka, oparte na danych demograficznych i aktywności użytkownika.

Przedstawiciele TikToka nie skomentowali dotychczas decyzji sądu.

Jak donoszą media, wyzwanie to zostało powiązane z kilkoma zgonami dzieci w wieku od ośmiu do 14 lat m.in. w Australii, Włoszech i USA. 

Zobacz również: