Strażnicy miejscy z Legnicy uratowali kundelka, którego właściciel w upalny dzień zostawił na nasłonecznionym balkonie w bloku. Strażników wezwali sąsiedzi.

REKLAMA

Mały kundelek był zamknięty na nasłonecznionym balkonie na drugim piętrze bloku przy ul. Okulickiego w Legnicy. Termometr w cieniu wskazywał 33 stopni Celsjusza.

Strażnicy próbowali skontaktować się z właścicielem lokalu, ale w mieszkaniu nikogo nie zastano. Sąsiedzi stwierdzili, że pies jest zamknięty na balkonie już drugi dzień. Kundelek nie miał wody, a jedynie miskę z suchą karmą, był wyczerpany i wystraszony.

Na miejsce przyjechała straż pożarna i policja. Strażacy za pomocą specjalistycznego sprzętu zdjęli kundelka z balkonu. Pies trafił do schroniska dla zwierząt.

(mpw)