Julia Tymoszenko - najważniejsza sojuszniczka Wiktora Juszczenki - atakuje porozumienie do jakiego doszło między obozem władzy a opozycją. Była wicepremier Ukrainy uważa, iż osiągnięty kompromis uniemożliwia spełnienie wyborczych obietnic.
Tymoszenko obawia się także, że porozumienie uniemożliwi wyczyszczenie Ukrainy ze skompromitowanych ludzi Leonida Kuczmy. Żelazna dama ukraińskiej polityki atakuje reformę ograniczającą uprawnienia przyszłego prezydenta i zapowiada, że po wyborach, gdy wygra Juszczenko, jej blok zaskarży decyzję do trybunału.
Ustępstwa wobec prezydenta Kuczmy porównała do sytuacji Hitlera, któremu przez upadkiem Berlina alianci proponują rozejm. Do Hitlera przychodzi Stalin i Churchill i mówią: wszystko zapominamy, jedynie trochę zmień rasistowskie prawo i wszystko będzie w porządku - mówi Tymoszenko.
44-letnia sojuszniczka Juszczenki jest zaciekłym wrogiem ustępującego prezydenta Kuczmy. W obozie Juszczenki uchodzi za najbardziej nieprzejednaną.