We wtorek były szef KNF znów pojawił się na czołówkach serwisów informacyjnych. Powodem było zatrzymanie byłego szefa KNF przez CBA i postawienie mu zarzutu przekroczenia uprawnień. Media skupiły się również na rosnącym napięciu na linii Rosja - Ukraina spowodowanymi wydarzeniami w Cieśninie Kerczeńskiej. Nasz specjalny wysłannik dowiedział się, że w związku z wprowadzeniem stanu wojennego część Ukraińców obawia się zachwiania systemu bankowego. Poznaliśmy również wyniki sekcji zwłok 4-latka i jego ojca, którzy zmarli prawdopodobnie po spożyciu trucizny w sali zabaw. Dowiedzieliśmy się również, dlaczego aktywiści wspięli się na komin elektrowni Bełchatów. Specjalnie dla Was przygotowaliśmy zestawienie najważniejszych wydarzeń dnia!
Są zarzuty dla byłego szefa Komisji Nadzoru Finansowego Marka Ch. Jak powiedział jeden z jego obrońców, postawiono mu zarzut przekroczenia uprawnień w związku z odniesieniem korzyści osobistej przez inną osobę. Grozi mu za to do 10 lat więzienia.
Były szef KNF przez dziewięć godzin składał wyjaśnienia. Przesłuchanie ma być kontynuowane w środę. Marek Ch. został zatrzymany nad ranem przez CBA i przewieziony do śląskiego wydziału Prokuratury Krajowej w Katowicach.
Powinno stać się to po cichu (...). Lepiej późno niż wcale - tak zatrzymanie byłego szefa Komisji Nadzoru Finansowego Marka Ch., komentuje były szef Agencji Wywiadu płk Grzegorz Małecki. Poranny gość RMF FM podkreśla, że zatrzymanie nie jest właściwością służb specjalnych. To zadanie policji. Decyzję podejmuje prokuratura. "W tym przypadku CBA jest gospodarzem tych czynności, bo jest to urzędnik państwowy (...). A w tle korupcja. Stąd naturalne że zatrzymania dokonała CBA- dodaje.
Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla video
To nie był pierwszy tego rodzaju incydent na Morzu Azowskim od czasu otwarcia Mostu Kerczeńskiego. Takich incydentów było ponad sto - mówi gość Roberta Mazurka w RMF FM płk Grzegorz Małecki o ostatnich wydarzeniach na linii Rosja-Ukraina.
>>>TU ZNAJDZIESZ CAŁĄ ROZMOWĘ<<<
Prokuratura bardzo opieszale działa w tej sprawie, jeżeli dopiero po dwóch tygodniach przesłuchiwany jest Marek Ch. - tak o aferze KNF mówi w Popołudniowej rozmowie w RMF FM Marcin Kierwiński. Służby państwa nie zrobiły w tej sprawie kompletnie nic do dzisiaj - uważa szef warszawskiej PO. Służby specjalne do gabinetu pana Marka Ch. jechały dłużej niż pan Marek Ch. wracał z Singapuru. Pełna kompromitacja państwa - podkreśla gość Marcina Zaborskiego.
Rosja myśli, że Morze Azowskie jest jej własnością. Tak samo jak myśli, że Krym to jej terytorium. Tego punktu widzenia nie podziela reszta świata. Statki płynęły albo na wodach neutralnych, albo na wodach Ukrainy. Dlatego myślę, że Rosja nie ma racji. Nie sądzę, że jeżeli będzie stan wojenny to ktokolwiek będzie chciał inwestować na Ukrainie - usłyszał w Kijowie nasz specjalny wysłannik Mateusz Chłystun. Obszary przy granicy z Rosją oraz obwody nad Morzem Czarnym i Azowskim - obejmuje dekret prezydenta Petra Poroszenki o wprowadzeniu stanu wojennego na Ukrainie.
Część mieszkańców boi się np. zachwiania systemu bankowego, ale ukraińskie władze już wczoraj zapowiadały, że stan wojenny w żaden sposób nie wpłynie na wypłaty pensji. Bardziej radykalnie do sprawy podchodzą mieszkańcy okręgów, położonych bliżej granicy z Rosją. W Charkowie np. widać większą liczbę patroli policji i wojska. Jak powiedział dziennikarzowi RMF FM Aleksander - mieszkaniec tego miasta - stan wojenny to kolejne "przestępstwo" Petro Poroszenki.
>>>TU PRZECZYTASZ WIĘCEJ<<<
W specjalnym wystąpieniu telewizyjnym, prezydent Ukrainy, Petro Poroszenko tłumaczył, że nie miał innego wyjścia niż wprowadzenie stanu wojennego. Pokazał przy tym raport, w którym dokładnie opisano rozmieszczenie rosyjskich sił, bardzo blisko granicy z Ukrainą. Zdaniem jego autorów - Rosjanie gotowi byli uderzyć w każdej chwili.
Wprowadzenie na Ukrainie stanu wojennego to efekt bardzo realnej groźby inwazji Rosji na pełną skalę - oświadczył prezydent Petro Poroszenko w wywiadzie dla ukraińskich stacji telewizyjnych. Potwierdził też, że po ataku okrętów granicznych rosyjskiej Federalnej Służby Bezpieczeństwa na okręty marynarki wojennej Ukrainy w Cieśninie Kerczeńskiej chciał rozmawiać telefonicznie z prezydentem Władimirem Putinem. Moskwa nie odpowiedziała na jego propozycję.
Są wyniki sekcji zwłok ojca 35-letniego Tomasza M. i jego 4,5-letniego syna Artura. Ze wstępnych ustaleń biegłych wynika, że przyczyną śmierci była niewydolność krążeniowo-oddechowa. Śledczy zabezpieczyli pojemniki, z których ojciec z synem mogli zażyć toksyczną substancję.
Polska Fundacja Narodowa finansując kampanię "Sprawiedliwe Sądy" działała niezgodnie ze swoim statutem. Warszawski Sąd Rejonowy wydał we wtorek orzeczenie, w którym przyznał rację skarżącej działania PFN prezydent Warszawy Hannie Gronkiewicz Waltz, sprawującej wraz z ministrem kultury nadzór nad PFN.
Finansujc kampani "Sprawiedliwe Sdy" Polska Fundacja Narodowa dziaaa niezgodnie z celami, opisanymi w swoim statucie - stwierdza warszawski sd.Poniej fragment uzasadnienia postanowienia: pic.twitter.com/H160pBIW0m
TomaszSkory27 listopada 2018
Treść postanowienia i fragment uzasadnienia możecie zobaczyć TUTAJ >>>
Kilkanaście osób siłą wdarło się na teren elektrowni Bełchatów. Dostali się na komin chłodni.
Do incydentu doszło na tydzień przed szczytem klimatycznym COP24, który 3 grudnia rozpocznie się w Katowicach. Aktywiści Greenpeace domagają się ambitnych działań na rzecz klimatu, m.in. odejścia od węgla i sprawiedliwej transformacji energetycznej.
Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla video
Więcej o akcji Greenpeace przeczytasz TUTAJ >>>
Biało zrobiło się na południu Polski. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia przed intensywnymi opadami śniegu Podkarpacia i Małopolski.
W innych rejonach kraju padał marznący deszcz.
To było chłodny dzień, ale bez minusowych temperatur. W środę w całym kraju więcej słońca, jednak będzie zimniej.
TUTAJ WIĘCEJ PRZECZYTASZ NA TEN TEMAT>>>
Piwnice należące prawdopodobnie do piastowskiego zamku z XII-XIII wieku odkryto przypadkowo w czasie prac obok gmachu głównego Uniwersytetu Wrocławskiego. Jeżeli okres ich budowy potwierdzi się, to będzie to spora ciekawostka - przyznają naukowcy.
Sonda InSight "odpoczywa" na powierzchni Marsa po męczącej podróży i emocjonującym lądowaniu. Najnowsze laboratorium naukowe na Czerwonej Planecie rozłożyło już swoje baterie słoneczne, przesłało też pierwsze zdjęcie z kamery IDC (Instrument Deployment Camera). Obraz wykonany przez obiektyw przesłonięty jeszcze przezroczystą, przeciwpyłową osłoną przesłano za pośrednictwem krążącej na orbicie sondy Mars Odyssey.
Oprac.