64-latek z Przemyśla - podejrzany o molestowanie 16-letniej dziewczyny - został zatrzymany przez policję z Lubaczowa na Podkarpaciu. Mężczyzna zatrzymał się, by ją podwieźć i wywiózł do lasu. Nastolatce udało się uciec.

REKLAMA


16-latka zawiadomiła policjantów z komendy w Lubaczowie, że kierowca samochodu, który zatrzymał się, by ją podwieźć, wywiózł ją do lasu. Tam zaczął dotykać jej miejsc intymnych. Na szczęście dziewczynie udało się uciec.

Funkcjonariusze, którzy pojechali na miejsce, wytypowali sprawcę na podstawie zeznań dziewczyny. 65-letni mieszkaniec Przemyśla został zatrzymany.

Prokuratura Rejonowa w Lubaczowie zastosowało wobec podejrzanego środki zapobiegawcze w postaci dozoru policyjnego i poręczenia majątkowego. Za molestowanie może mu grozić nawet 8 lat więzienia.

(es)