Promil alkoholu wydmuchał kierowca autokaru, który miał zabrać gdańskich licealistów na wycieczkę. Grozi mu do dwóch lat pozbawienia wolności.
Mariusz Chrzanowski z gdańskiej policji powiedział, że zatrzymany 50-letni kierowca zostanie w środę rozliczony przez policję.
W poniedziałek rano licealiści z Gdańska Oliwy planowali jechać na szkolną wycieczkę.
Przed wyjazdem policjanci z drogówki otrzymali prośbę o przeprowadzenie kontroli stanu technicznego autokaru - powiedział PAP Mariusz Chrzanowski. Funkcjonariusze podjechali na miejsce. Do stanu technicznego nie było żadnych uwag, ale rutynowo sprawdzili stan trzeźwości kierującego. Okazało się, że miał ponad promil alkoholu w wydychanym powietrzu - dodał.
Kierowca został zatrzymany przez policję, a przewoźnik musiał ściągać zmiennika.
Za to przestępstwo kierowcy grozi do 2 lat pozbawienia wolności.