Prokuratorzy zarzucają wiceministrowi spraw wewnętrznych, że zagroził bezpieczeństwu funkcjonariuszy sprowadzających Pawła S. do kraju. Wiceszef MSWiA Czesław Mroczek ujawnił dziś, że ścigany za wyłudzanie pieniędzy z państwowej kasy szef marki odzieżowej Red is Bad jest właśnie transportowany do Polski z Dominikany.

REKLAMA

Ujawnienie tej informacji może być groźne dla funkcjonariuszy eskortujących Pawła S. - mówią nieoficjalnie śledczy. Oficjalnie zasugerował to minister sprawiedliwości Adam Bodnar. Jesteśmy na tym etapie, że minister Mroczek potwierdził dziś fakt powrotu pana Szopy. Jak rozumiem, pan minister Mroczek bierze pełną odpowiedzialność za to, co się z panem S. teraz dzieje - stwierdził Bodnar.

Wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Czesław Mroczek przekazał w środę w Programie Pierwszym Polskiego Radia, że Paweł S. "jest już w samolocie do Polski". Wraca do Polski przy wsparciu polskiego państwa, polskich policjantów, którzy namierzyli go w Dominikanie - dodał.

W rozmowie z dziennikarzem RMF FM Krzysztofem Zasadą wiceszef MSWiA przekazał, że S. leci rejsowym samolotem. Eskortują go funkcjonariusze dominikańskiej policji.

To jest ostatni etap realizacyjny, pan S. jest już w podróży, wieczorem powinien być odebrany przez polską policję - mówił nam Czesław Mroczek.

Po wylądowaniu w Polsce Paweł S. ma trafić do prokuratury.

Podejrzany w sprawie nieprawidłowości w RARS Paweł S. - biznesmen, twórca marki Red is Bad - został zatrzymany w piątek w Dominikanie.

Zarzuty dla Pawła S.

O wydaniu postanowienia o przedstawieniu zarzutów b. szefowi RARS Michałowi K. i Pawłowi S. w sprawie nieprawidłowości w Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych Prokuratura Krajowa informowała w sierpniu. Chodzi o udział w zorganizowanej grupie przestępczej, niedopełnienie obowiązków i przekroczenie uprawnień w celu osiągnięcia korzyści majątkowej.

Od 10 października S. był poszukiwany czerwoną notą Interpolu. Wcześniej wystawiono za nim list gończy i europejski nakaz aresztowania.

Śledztwo ws. RARS

Portal Onet pisał w czerwcu, że "za czasów PiS władze zawarły z twórcą marki odzieżowej Red is Bad Pawłem S. swoisty sojusz, służący wyprowadzaniu publicznych pieniędzy na nieopisaną dotąd skalę", a "dla ekipy (b. premiera Mateusza) Morawieckiego przedsiębiorca stał się dostawcą wszystkiego - od sprzętu ochronnego w pandemii po agregaty prądotwórcze podczas wojny".

Według portalu tylko w ciągu trzech lat na konta S. trafiły przelewy na 0,5 mld zł, zamówienia z Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych (RARS) dostawał bez przetargu; od połowy ubiegłego roku sprawę badała rzeszowska delegatura CBA, a biura RARS i spółek przedsiębiorcy zostały przeszukane w grudniu.

Śledztwo w sprawie nieprawidłowości w RARS wszczęto 1 grudnia 2023 r. Prowadzi je Śląski Wydział Zamiejscowy Departamentu do spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Katowicach. Dotyczy ono m.in. przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków przez pracowników RARS podczas organizowania i realizowania zakupu towarów.