Były prezes Orlenu ucina spekulacje dotyczące miejsca swojego pobytu. W mediach społecznościowych opublikował film z... Podkarpacia.
Daniel Obajtek wpisem na platformie X zaprzeczył doniesieniom, że ukrywa się za granicą.
Na kampanijnym szlaku, Bachórz w gminie Dynów. Działamy dla Polski. Ze szczególnymi pozdrowieniami dla tych, którzy szukają mnie na Węgrzech, w Albanii czy Dubaju - napisał były prezes Orlenu, który w nadchodzących wyborach do Parlamentu Europejskiego startuje z list Prawa i Sprawiedliwości.
Na kampanijnym szlaku, Bachrz w gminie Dynw. Dziaamy dla Ze szczeglnymi pozdrowieniami dla tych, ktrzy szukaj mnie na Wgrzech, w Albanii czy Dubaju. pic.twitter.com/JAVO4ApVvn
DanielObajtekMay 6, 2024
Falę spekulacji dotyczących pobytu Obajtka wywołała jego nieobecność na prezentacji kandydatów Prawa i Sprawiedliwości do PE.
Poseł PO Michał Szczerba stwierdził, że były prezes paliwowego giganta "od dłuższego czasu jest na Węgrzech".
Szczerba powiedział to w dniu, w którym prokurator krajowy Dariusz Korneluk poinformował, że dokonano przeszukań u Daniela Obajtka oraz kilku byłych dyrektorów Orlenu w związku z trwającymi śledztwami ws. zaniżania cen i fuzji Orlenu z Lotosem.
Daniel Obajtek otwiera listę PiS na Podkarpaciu. Z drugiego miejsca startuje tam europoseł Bogdan Rzońca, który ubiega się o drugą kadencję.
Pierwszą trójkę zamyka obecny marszałek podkarpacki Władysław Ortyl.