Student, który oskarżał uczelnię o niewywiązanie się z umowy, przegrał przed sądem. Filip Gieleciński pozwał swą byłą uczelnię, Wyższą Szkołę Warszawską. Podczas jego nauki szkole odebrano prawo nadawania tytułów magisterskich.
Zdaniem byłego studenta szkoły, uczelnia nie dopełniła warunków umowy i powinna zwrócić mu wszystkie poniesione przez niego z tego tytułu koszty. Sąd jednak przyznał rację szkole.
- Jest to przegrana bitwa, ale wojna trwa dalej - powiedział po ogłoszeniu wyroku Filip Gieleciński. Zapowiedział też złożenie apelacji i skierowanie sprawy do Trybunału w Strasburgu. Chce zaskarżyć przewlekłą procedurę sądową – sprawa ciągnęła się od końca 2003 roku.
Filip Gieleciński jako jeden z 400 młodych ludzi studiował politologię w Wyższej Szkole Warszawskiej. Jednak była już minister edukacji cofnęła szkole uprawnienia do kształcenia na tym kierunku.