Po dwóch dniach poszukiwań płetwonurkowie odnaleźli na dnie Jeziora Dworackiego w warmińsko-mazurskiem wrak awionetki. W maszynie znajdują się ciała pilota i pasażera. Samolot leciał z Białegostoku do Olsztyna.
Zgłoszenie o zaginięciu awionetki z dwoma osobami na pokładzie pojawiło się w niedzielę. Poinformowano nas, że samolot wyleciał w sobotę z miejscowości Turośl Kościelna pod Białymstokiem prawdopodobnie w kierunku Olsztyna i miał mieć międzylądowanie w miejscowości Rostki w gminie Pisz - relacjonuje rzecznik warmińsko-mazurskiej policji Anna Siwek. Poszukiwania przy użyciu samolotu z noktowizorem rozpoczęto, kiedy awionetka nie wylądowała w Rostkach.
W poniedziałek na policję zgłosił się mężczyzna z informacją, że jego matka widziała awionetkę lecącą nad jeziorem. Poszukiwania były prowadzone w miejscu wskazanym przez kobietę.