Jeszcze w tym miesiącu Główna Prokuratura Wojskowa Federacji Rosyjskiej ma zakończyć wstępne śledztwa ws. zbrodni katyńskiej. Wg IPN-u trwające już 14 lat śledztwo zakończy się umorzeniem.

REKLAMA

Nie ma co liczyć na to, że postępowanie rosyjskiej prokuratury w sprawie zbrodni katyńskiej zakończy się innym werdyktem niż umorzeniem śledztwa - twierdzi Witold Kulesza, szef pionu śledczego IPN.

Kulesza powiedział RMF, że wątpi, by rosyjscy prokuratorzy uznali mord w Katyniu za ludobójstwo. Moskwa od dawna twierdzi, że było to zabójstwo i już dawno się przedawniło.

Z kolei Polacy twardo stoją na stanowisku, że zbrodnia katyńska, to nieprzedawniające się ludobójstwo. Przypomnijmy. Z rozkazu Stalina NKWD wymordowało wtedy ponad 25 tysięcy polskich jeńców.

Na początku września – na wniosek części środowiska Rodzin Katyńskich – Instytut Pamięci Narodowej zdecydował o przeprowadzeniu własnego śledztwa. Chodzi o ustalenie pełnej listy ofiar oraz sprawców mordu. Śledztwo miało zostać rozpoczęte po wrześniowej wizycie w Moskwie prokuratora i historyka IPN.