Główny Inspektor Pracy wezwał pracodawców, by skrócili czas pracy swoim podwładnym, szczególnie tym, którzy pracują bez klimatyzacji. Upał w Polsce coraz bardziej utrudnia życie.
Apel GIP dotyczy m.in. budowlańców, pracujących często wiele godzin w pełnym słońcu. Jednak jak sprawdził reporter RMF, Witold Odrobina, niewielu z nich o tym wie. Budowlańcy, z którymi rozmawiał, tłumaczą tylko, że z powodu upału odłożono część prac. - Np. wylewek na otwartej przestrzeni, bo jest za duża temperatura i pękają. Nie zdąży się tego polać i już będzie pękało - tłumaczą.
Zaznaczmy, że podczas upałów każdy pracodawca jest zobowiązany do darmowego dostarczenia pracownikom napojów. Gdy temperatura na stanowiskach pracy przekracza 28 stopni, a na otwartej przestrzeni 25 stopni, napoje te powinny być dostępne przez cały czas.