Wojewoda zachodniopomorski zawiesił decyzję Straży Granicznej, która nakazała opuszczenie naszego kraju przez 75 Ukrainek. Kobiety pracowały nielegalnie w gospodarstwie w Trzeborzu pod Pyrzycami.
Wojewoda dał sobie czas, żeby przez 30 dni przeanalizować odwołania Ukrainek i móc albo przychylić się do decyzji komendanta, albo do odwołań tych pań - usłyszeliśmy w biurze prasowym wojewody.
75 kobiet z Ukrainy pracowało z naruszeniem polskich przepisów i w fatalnych warunkach w gospodarstwie pod Pyrzycami. Ukrainki pracowały w hali, a według prawa mogły pracować tylko przy pracach polnych. Część kobiet już wyjechało z Polski, większość chciałaby zostać w naszym kraju.