Ratownicy TOPR sprowadzili z Zawratu turystów, którzy wybrali się do Doliny Pięciu Stawów i utknęli o zmroku na oblodzonej przełęczy. Do podobnej akcji ratowniczej doszło na Czerwonych Wierchach.
Na Zawracie utknęło dwoje turystów, którzy wybrali się na wysokogórską wyprawę kompletnie bez żadnego sprzętu i bez przygotowania - relacjonował dyżurny ratownik TOPR.
Turyści, których zastała noc musieli poprosić o pomoc ratowników TOPR. Akcja zakończyła się o północy.
Podobna sytuacja miała również miejsce na Czerwonych Wierchach. Tam również zapadający zmrok i mróz zatrzymały turystów. Ratownicy TOPR bezpiecznie sprowadzili ich do Doliny Kościeliskiej.
Wysoko w Tatarach panują zimowe warunki. Szlaki powyżej 1800 m n.p.m. są oblodzone, a w miejscach zacienionych i żlebach leży śnieg. Wybierając się w wyższe partie Tatr należy mieć odpowiedni ekwipunek: raki, czekan, kask i latarkę.
(mal)