Trzech Palestyńczyków, w tym 3-letni chłopiec zostało zastrzelonych wczoraj w Hebronie na Zachodnim Brzegu Jordanu. 10 osób zostało rannych. Takie informacje podały palestyńskie źródła.

REKLAMA

Według świadków, ofiary dostały się pod ostrzał podczas jazdy samochodem. Hebron to teren stałych walk izraelsko-palestyńskich. W incydencie tym, raniono ponadto kobietę i drugie małe dziecko. Wymiana ognia między Palestyńczykami, a stacjonującymi w Hebronie żołnierzami izraelskimi trwała wieczorem przez dłuższy czas. W mieście pod opieką izraelskiej armii funkcjonują enklawy żydowskich kolonistów. Przywódca Autonomii Palestyńskiej, Jaser Arafat, potępił atak i powiedział, że pełną odpowiedzialność za śmierć Palestyńczyków ponosi sam Izrael.

01:25