Marek Dochnal będzie mógł wyjść na wolność, jeśli w ciągu miesiąca w jego imieniu zostanie wpłacone poręczenia majątkowe w kwocie trzech milionów zł. Tak zdecydował Sąd Apelacyjny w Katowicach, który rozpatrywał zażalenie obrony ws. aresztowania lobbysty.
Dochnal, który do stycznia 2008 spędził w areszcie 3,5 roku, został ponownie aresztowany w sierpniu ubiegłego roku. Wraz z nim zatrzymano wtedy b. posła KPN i AWS Tomasza K., u którego znaleziono fałszywe litewskie dokumenty z wizerunkiem Dochnala. Obu zarzucono pomocnictwo w uzyskaniu fałszywych dokumentów, które miały ułatwić zwolnionemu z aresztu za poręczeniem lobbyście opuszczenie kraju.
Pod koniec roku katowicki sąd apelacyjny zgodził się z wnioskiem prokuratury i przedłużył Dochnalowi areszt do końca marca. W środę rozpatrywał zażalenie obrony na tę decyzję. Uznał, że na obecnym etapie postępowania areszt nie jest jedynym środkiem, który zabezpieczy prawidłowy tok śledztwa. Jeśli zostanie wpłacona kaucja, lobbysta trafi pod dozór policji, będzie miał m.in. zakaz opuszczania miejsca pobytu.