Traktat Akcesyjny, który jest podstawą prawną poszerzenia UE o nowe państwa, w tym Polskę, został podpisany. Ceremonia odbyła się na ateńskiej Agorze, u stóp Akropolu. Pod dokumentem podpisy złożyli przedstawiciele 15 obecnych członków oraz 10 nowych.
Uroczystość zwieńczyła kilkuletnie starania Polski o integrację ze Wspólnotą. W imieniu Polski podpisy pod Traktatem w obecności prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego złożyli premier Leszek Miller i minister spraw zagranicznych Włodzimierz Cimoszewicz. Chwilę wcześniej Prezydent RP wygłosił krótkie przemówienie, w którym dzień podpisania Traktatu nazwał świętem jedności Europy, sukcesem, który może być drogowskazem dla świata i spełnieniem marzeń.
Przywódcy podpisywali Traktat w kolejności alfabetycznej nazw państw (w ich językach narodowych). Złożenie podpisu za każdym razem poprzedzało krótkie wystąpienie prezydenta lub premiera.
”Narody Europy Środkowej i Wschodniej zasługują na to, żeby wejść do Unii Europejskiej z wysoko podniesionym czołemRomano Prodi
Korzystając z praw gospodarza pierwszy zabrał głos premier Grecji Kostas Simitis. Jego kraj przewodniczy w tym półroczu Unii Europejskiej. Simitis podkreślił, że podpisanie Traktatu jest przezwyciężeniem podziałów między państwami europejskimi.
Duński premier Anders Fogh Rasmussen podkreślił, że poszerzenie UE jest przede wszystkim zasługą przystępujących do niej narodów Europy Środkowej i Wschodniej.
Kanclerz Niemiec Gerhard Schroeder mówił: Lata krwawej historii nauczyły nas pokojowo rozwiązywać konflikty i to doświadczenie możemy wnieść do światowej polityki.
W czasach, gdy panuje niezgoda - wiemy, z jakiego powodu - traktat ten jest fundamentalnym wyrazem jedności - oświadczył chwilę później premier Wielkiej Brytanii Tony Blair, najwyraźniej nawiązując do sporów w Unii o poparcie interwencji w Iraku.
Prezydent Francji Jacques Chirac podkreślił, że członkostwo w Unii Europejskiej jest przede wszystkim zbiorową ambicją, wspólną dyscypliną, potwierdzeniem solidarności. Słowa te odczytano jako nawiązanie do wystąpienia, kiedy bezpardonowo zaatakował kraje kandydujące do UE za poparcie amerykańskiej polityki wobec Iraku i rzekomy afront wobec "rodziny".
Premier Włoch Silvio Berlusconi powiedział, że będzie opowiadał o środowym wydarzeniu swoim wnukom, a może nawet i prawnukom. Otwieramy drzwi dla nowych przyjaciół. Spełnia się marzenie ojców założycieli Europy o jej pełnym zjednoczeniu.
Na zakończenie uroczystości głos zabrał przewodniczący Komisji Europejskiej Romano Prodi. Jego zdaniem narody Europy Środkowej i Wschodniej zasługują na to, żeby wejść do Unii Europejskiej z wysoko podniesionym czołem.
Gdy po zakończeniu uroczystości przywódcy pozowali do "rodzinnej fotografii", traktat podpisała - jako trzecia osoba reprezentująca Polskę - minister ds. europejskich Danuta Huebner. Podobnie uczyniło kilku innych ministrów ds. europejskich lub głównych negocjatorów.
PRZECZYTAJ O DRODZE POLSKI DO UNII EUROPEJSKIEJ
Foto: Archiwum RMF
20:00