Koniec akcji na rzece Płoni w zachodniopomorskim Kołbaczu. To tam rano znaleziono zwłoki mężczyzny dryfujące obok przewróconej łódki. Policja wykluczyła udział osób trzecich -informuje dziennikarz RMF FM Adam Górczewski.
Jak ustalono, zmarły mężczyzna to znany lokalnie wędkarz, który na ryby wybierał się zawsze sam. Rozmiary łódki wskazują na to, że nikt inny nie mógł w niej płynąć.
Możliwe, że starszy mężczyzna zasłabł i wpadł do wody. Na początku przyszłego tygodni zostanie przeprowadzona sekcja zwłok, która ma wykazać powód śmierci.
Wezwani na miejsce strażacy z oddziału nurków zostali wycofani z akcji przeszukania rzeki.
Na przewróconą łódkę i dryfujące koło niej ciało natrafił mężczyzna płynący pontonem. To on zawiadomił służby.
Możecie dzwonić, wysyłać SMS-y lub MMS-y na numer 600 700 800, pisać na adres mailowy albo skorzystać z formularza WWW.
(ph)