Tatrzańskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe powiększa swoje szeregi. 5 kandydatów złożyło w sobotę przyrzeczenie na ręce naczelnika TOPR i stało się pełnoprawnymi członkami tej jednej z najstarszych organizacji ratowniczych w Europie. Uroczystość odbyła się w Dolinie Chochołowskiej.
Dla mnie to jest zawsze poruszający moment – z wielkim pietyzmem i powagą traktujemy słowa przysięgi. To jest przysięga, która mówi wszystko to, co jest w naszej służbie najważniejsze - powiedział radiu RMF FM naczelnik TOPR Jan Krzysztof.
W gronie nowych ratowników Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego znalazł się Jakub Stawowy, którego ojciec podobną przysięgę złożył 33 lata temu. Zawsze to było moim marzeniem. Tak jakby tata był przykładem. Poszedłem w ślady taty i myślę, że będę tak długo pracował jak on. Myślę, że będę dobrym ratownikiem - stwierdził młody toprowiec.
Przysięgę złożyli także: Maciej Gąsienica-Fronek, Paweł Kopta, Daniel Puchalski i Zbigniew Tabaczyński.
Tatrzańskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe działa już prawie 100 lat. 29 października 1909 r. Namiestnictwo Sejmu Galicyjskiego we Lwowie zatwierdziło statut stowarzyszenia. TOPR powstał z inicjatywy miłośników Tatr – Mieczysława Karłowicza i Mariusza Zaruskiego.