Będą kolejne zmiany w zasadach wystawiania recept na opioidy, w tym na fentanyl - dowiedział się dziennikarz RMF FM Michał Dobrołowicz. Od dokładnie dwóch tygodni, czyli od 7 listopada zdalnie receptę na tak silne leki przeciwbólowe mogą przedłużać tylko lekarze Podstawowej Opieki Zdrowotnej. Pozostali muszą spotkać się z pacjentem osobiście i receptę mogą wystawić po zbadaniu pacjenta w gabinecie. Te zaostrzone przepisy to konsekwencja fali zatruć po przedawkowaniu fentanylu.

REKLAMA

Prawo do wystawiania recept na fentanyl, oksykodon czy medyczną marihuanę zdalnie, w ramach teleporady mają otrzymać też lekarze medycyny paliatywnej. Chodzi o to, by ułatwić im opiekę na przykład nad pacjentami w hospicjach domowych, bez konieczności dojazdów pacjenta do lekarza i kontaktu z lekarzem rodzinnym.

Część pacjentów jest w wieku podeszłym, to osoby z zaburzeniami otępiennymi. Część z nich nie ma Internetowego Konta Pacjenta. To jest duży kłopot. Chodzi o to, żebyśmy my działali w pewnym sensie jak lekarz rodzinny w momencie, gdy pacjent jest przekazany do opieki paliatywnej. Moglibyśmy zobaczyć, co zalecali inni specjaliści - tak tłumaczy to w rozmowie z RMF FM konsultant krajowy w dziedzinie medycyny paliatywnej doktor Artur Pakosz.

Ufam pani minister, która jest sprzyjająca opiece paliatywnej, żebyśmy mogli skorzystać z systemu informatycznego i działać. Oczywiście uważamy, że trzeba weryfikować, kto i jak często zażywa opioidy. Kontrola jest tu wskazana - przyznaje.

Są szanse - jak ustalił nasz reporter - na rozszerzenie przepisów w najbliższych dniach.