Całe kierownictwo Agencji Mienia Wojskowego zostanie odwołane. Centralne Biuro Śledcze zatrzymało trzech wysokich rangą urzędników agencji, w tym jej wiceprezesa. Podejrzani są o korupcję.
Minister obrony Aleksander Szczygło przekonuje, że nie można mówić o odpowiedzialności zbiorowej. Chodzi o pewność, że kierownictwo agencji odpowiedzialnej za dostawy uzbrojenia i obracającej gigantycznymi pieniędzmi jest czyste i bez jakichkolwiek podejrzeń.
Nie mogę mieć żadnych wątpliwości, co do funkcjonowania całego kierownictwa agencji- mówi Szczygło. Równocześnie z odwołaniami w Agencji Mienia Wojskowego pojawią się kontrolerzy ministra. Za kilka dni poznamy nowych szefów agencji.