Trudna sytuacja PKP Cargo. We wtorek Kancelaria Prezydenta poinformowała, że minister Piotr Ćwik rozmawiał ze związkowcami o sytuacji pracowników i działaniach zarządu tej spółki. W Poznaniu demonstrowali kolejarze i inni pracownicy.

REKLAMA

W spotkaniu uczestniczyli także członkowie prezydenckiej Rady ds. Strategicznych Projektów Rozwojowych, w tym kierujący nią Marek Dietl.

Jak podała Kancelaria Prezydenta, spotkanie stanowiło odpowiedź na apel trzech największych central związkowych: NSZZ "Solidarność", Forum Związków Zawodowych i Ogólnopolskiego Porozumienia Związków Zawodowych.

"Związki zwróciły się do prezydenta RP jako patrona dialogu społecznego o rzetelny dialog i możliwość debaty nad sytuacją pracowników i stanem spółki PKP Cargo. Kancelaria Prezydenta RP daje płaszczyznę do tych rozmów, dostrzegając wagę problemu dotyczącego największego narodowego przewoźnika towarowego o charakterze strategicznym dla państwa polskiego" - podkreśla KPRP w komunikacie.

Pikieta w Poznaniu

Przed poznańską siedzibą spółki PKP Cargo zorganizowano dziś pikietę, w której udział wzięli kolejarze oraz pracownicy różnych grup zawodowych.

Organizatorzy manifestacji obawiają się, że działania tymczasowego zarządu prowadzą do likwidacji spółki. Nie zgadzają się na grupowe zwolnienia, które mają objąć kilka tysięcy osób.

Ci ludzie mają dostać przez 12 miesięcy 60 proc. swojego wynagrodzenia (...) Na rękę taki człowiek, pracownik PKP Cargo, przez 12 miesięcy będzie otrzymywał 1956 złotych i 93 grosze. Za to się nie da utrzymać rodziny przez miesiąc, a co dopiero przez rok - mówił Jarosław Lange z wielkopolskiej Solidarności.

"PKP Cargo nie upadnie"

Nie ma możliwości, by PKP Cargo upadło czy zostało zlikwidowane - zapewnił przewoźnik we wtorkowym komunikacie. "Informacje o rzekomych planach likwidacji PKP Cargo są nieprawdziwe. Spółka ma szczególne, strategiczne znaczenie dla naszego kraju" - podkreśliło PKP Cargo.

"Zarówno obecny Zarząd PKP Cargo S.A. jak i przedstawiciele Ministerstwa Infrastruktury, w tym Minister Dariusz Klimczak, wielokrotnie podkreślali, że spółka ma szczególne, strategiczne znaczenie dla naszego kraju. Nie ma możliwości, by PKP CARGO S.A. upadło czy zostało zlikwidowane. Rozpowszechnianie takich informacji jest działaniem na szkodę spółki" - podano w komunikacie.

Dodano, że postępowanie sanacyjne (uzdrowieniowe) jest przeciwieństwem upadłości czy likwidacji. Ma na celu uratowanie przedsiębiorstwa, przywrócenie mu płynności i konkurencyjności, przy jednoczesnym zachowaniu jak największej liczby potrzebnych miejsc pracy.

Zwolnienia grupowe w spółce

Tydzień temu w środę zarząd PKP Cargo zdecydował o przeprowadzeniu zwolnień grupowych przez zakłady i centralę spółki. Mają one objąć do 30 proc. zatrudnionych, czyli do 4142 osób. Spółka poinformowała, że szacowana wysokość rezerwy związanej z restrukturyzacją zatrudnienia wyniesie ok. 249 mln zł, a przewidywane oszczędności w skali roku dotyczące kosztów osobowych sięgną ok. 423,4 mln zł.

Zwrócono ponadto uwagę, że w razie uzyskania pozytywnej decyzji sądu o otwarciu postępowania sanacyjnego koszty zwolnień grupowych spółka będzie mogła sfinansować z Funduszu Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych.

Gdy na początku lipca zarząd PKP Cargo informował o zamiarze przeprowadzenia zwolnień grupowych, wskazywał, że miałyby one nastąpić do 30 września 2024 r.

Pod koniec maja br. zarząd spółki zdecydował o skierowaniu do 30 proc. pracowników na tzw. nieświadczenie pracy. Zaproponował też rozwiązanie zakładowego zbiorowego układu pracy i porozumienia ws. wzajemnych zobowiązań stron układu. W czerwcu zaś podjął uchwałę o jednostronnym rozwiązaniu, z upływem 24-miesięcznego okresu wypowiedzenia, Zakładowego Układu Zbiorowego Pracy, a 27 czerwca zdecydował o złożeniu wniosku do sądu o otwarcie postępowania sanacyjnego.

PKP Cargo

PKP Cargo jest największym kolejowym przewoźnikiem towarowym w Polsce. Jako Grupa oferuje usługi logistyczne, łącząc transport kolejowy, samochodowy i morski. Realizuje przewozy towarowe na terenie Polski oraz Czech, Słowacji, Niemiec, Austrii, Holandii, Węgier, Litwy i Słowenii. PKP Cargo to spółka giełdowa, w której PKP SA ma 33 proc. udziałów.

We wtorek ok. godz. 16.10 kurs akcji PKP Cargo rósł o 4,64 proc. do 19,86 zł, a obroty wyniosły prawie 9,5 mln zł.