Jak dowiedziało się radio RMF, Instytut Pamięci Narodowej opublikuje dziś specjalny raport o wynikach badań ekspertów IPN w Stanach Zjednoczonych. Prokuratorzy szukali tam ewentualnych dowodów zbrodni katyńskiej w tak zwanych Archiwum Smoleńskim.
Archiwum radzieckiej partii komunistycznej i radzieckiego NKWD w Smoleńsku zdobyli w czasie wojny Niemcy, od których po 45. roku przejęli je Amerykanie. Publikację raportu zapowiedział w rozmowie z RMF profesor Witold Kulesza, szef Głównej Komisji Badania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu: Raport zostanie przekazany prezesowi Instytutu Pamięci Narodowej już w godzinach rannych. Wobec tego myślę, że w godzinach południowych można spodziewać się umieszczenia tego raportu również na stronach internetowych. Chyba, że biuro prasowe IPN wybierze inną formę.
IPN prowadzi od dwóch lat własne śledztwo w sprawie zbrodni katyńskiej. W przeciwieństwie do Polski, Rosja nie uznaje mordu katyńskiego za nieprzedawniającą się zbrodnię ludobójstwa, tylko za serię zwykłych zabójstw, których karalność już się przedawniła.