Prokuratura chce przedłużyć śledztwo w sopockiej aferze korupcyjnej. Chodzi o łapówkę, której miał zażądać prezydent tego miasta Jacek Karnowski. Trójmiejski reporter RMF FM usłyszał od rzecznika Prokuratury Apelacyjnej w Gdańsku, że trzeba przeprowadzić dodatkowe czynności śledcze. Jakie? Tego Krzysztof Trynka nie chciał ujawnić.

REKLAMA

Prezydent Sopotu miał złożyć miejscowemu przedsiębiorcy, Sławomirowi Julkemu, propozycję korupcyjną. W związku z tym prokuratura postawiła Karnowskiemu osiem zarzutów, w tym siedem o charakterze korupcyjnym.