SLD bezskutecznie próbował nakłonić premiera, by nie podawał się do dymisji 5 maja. Marek Belka pozostał jednak przy swoim zdaniu. W Warszawie odbyło się spotkanie Zarządu Krajowego SLD z premierem.
Liderzy Sojuszu Lewicy Demokratycznej namawiali Marka Belkę, aby wstrzymał się z decyzją do 17 maja, czyli do szczytu Rady Europy. Według zarządu SLD, reprezentowanie naszego kraju przez rząd tymczasowy byłoby niepoważne.
Józef Oleksy mówił podczas konferencji prasowej, że Marek Belka uznał te argumenty za zasadne, ale pozostał przy swoim stanowisku. Premier zakłada, że misja jego rządu skończy się 5 maja. Spotkanie obserwował Przemysław Marzec:
W dalszym ciągu nie wiadomo, co w tej sytuacji zrobi prezydent. Oleksy dał do zrozumienia, że Aleksander Kwaśniewski nie przyjmie dymisji Marka Belki. Wówczas wybory odbyły by się na jesieni.