W szpitalu w Zakopanem zmarła na sepsę 42-letnia kobieta, mieszkanka Kościeliska. Przebieg choroby był błyskawiczny. Kobieta sama zgłosiła się do szpitala z powodu złego samopoczucia. Po dwóch godzinach - już nie żyła. Lekarze nie byli w stanie pomóc jej w żaden sposób.
Najprawdopodobniej przyczyną sepsy było zakażenie meningokokowe. Personel szpitala, który miał kontakt z chorą dostał już odpowiednie dawki antybiotyku. Zakopiański sanepid ustala grupę ludzi, którzy stykali się z kobietą. Chodzi przede wszystkim o najbliższą rodzinę. Oni także będą poddani profilaktycznej ochronie na wypadek zakażenia meningokokami.