Prokuratura z Gdyni wszczęła śledztwo w sprawie śmierci lekarza urologa na pokładzie żaglowca „Dar Młodzieży”. Do wypadku doszło podczas zabawy w przeciąganie liny.
REKLAMA
Podczas rejsu rekreacyjnego do Helsinek grupa lekarzy przeciągała linę, gdy na uczestników zabawy spadł ciężki metalowy bloczek; rannych zostało kilka osób. Najbardziej poszkodowanego lekarza Wojciecha H. przetransportowano do szpitala w Rydze. Niestety, mężczyzna zmarł po 10 dniach. Swoje postępowanie prowadzi też Izba Morska.