Projekt uchwały powołujący komisję śledczą ws. Orlenu wróci do połączonych komisji: ds. służb specjalnych i ustawodawczej. Większość klubów jest za powstaniem komisji, tylko SLD zapowiedziało, że projektu nie poprze, jeśli Sejm nie przyjmie zgłoszonych wniosków mniejszości.

REKLAMA

Podczas dzisiejszej debaty posłowie SLD zgłosili do projektu kilka poprawek, dotyczących m.in. wyłączenia jawności posiedzeń komisji oraz wprowadzenia zapisu, który precyzyjnie określi zakres jej prac. Prowadzący obrady wicemarszałek Donald Tusk zobowiązał połączone komisje, by sprawozdanie przedstawiły w terminie umożliwiającym głosowanie nad powołaniem komisji jeszcze na obecnym posiedzeniu Sejmu.

Komisja miałby wyjaśnić zarówno nieprawidłowości w nadzorze Skarbu Państwa nad PKN Orlen, jak i sprawę zatrzymania w 2002 r. ówczesnego szefa tej największej polskiej spółki Andrzeja Modrzejewskiego.