Doprowadził Pan do upadku żelaznej kurtyny, która była wielkim wstydem - mówił w Gdańsku do Lecha Wałęsy prezydent Francji. Nicolas Sarkozy wziął udział w uroczystościach 25. rocznicy przyznania legendzie "Solidarności" Pokojowej Nagrody Nobla. Obchody odbywały się na gdańskiej wyspie Ołowianka.

REKLAMA

Lech Wałęsa przyjął słowa francuskiego przywódcy z wyraźnym zadowoleniem i nie pozostał mu dłużny. Pan wyjątkowo w tym kraju jest ciepło witany - zapewniał:

Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla audio

Podczas obchodów rocznicowych wręczono w Gdańsku po raz pierwszy Nagrodę Lecha Wałęsy. Przyznana została królowi Arabii Saudyjskiej za między innymi zasługi na rzecz dialogu międzyreligijnego. W imieniu ojca odebrał ją jego syn.

Abdulaziz bin Abdullah Al Saud odbierając nagrodę i dziękując w imieniu ojca, powiedział, że uznaje ją za docenienie działalności ludzi honoru, ludzi dobrej woli, ludzi działających dla dobra i szczęścia ludzkości.

Wyróżnienie ma formę ozdobnej odlewanej plakiety, dyplomu oraz czeku na 100 tysięcy euro. Nagroda ma honorować ludzi, działających na rzecz porozumienia i solidarnej współpracy narodów, wolności i promocji wartości, które stanowiły podstawę ruchu "Solidarności". Ma to być też forma podziękowania za międzynarodowe wsparcie udzielone w 1983 roku "Solidarności", poprzez przyznanie Wałęsie Pokojowej Nagrody Nobla.