Saperzy z 8. Flotylli Obrony Wybrzeża zniszczyli minę morską zawierającą 425 kg ładunku wybuchowego. Mina wraz z dwoma pociskami moździerzowymi kal. 210 milimetrów została wyciągnięta z dna w pobliżu budowanego gazoportu w Świnoujściu.
Jak poinformował kpt. marynarki z 8. Flotylli Obrony Wybrzeża (FOW) Jacek Kwiatkowski, pochodząca z czasów II wojny światowej angielska mina Mark 6 została zniszczona na poligonie morskim oddalonym od Świnoujścia o 12 mil morskich. Mina miała duży ładunek wybuchowy i należała do tzw. lotniczych min morskich, zrzucanych m.in. przez alianckie lotnictwo z pokładów samolotów - dodał Kwiatkowski.
Niewybuchy zostały podjęte rano przez niszczyciel min ORP Czajka, w akcji brała także udział grupa nurków minerów z 8. FOW. Pociski moździerzowe po podjęciu zostały przekazane patrolowi saperskiemu z Dziwnowa. Zostaną zdetonowane na poligonie lądowym - dodał Kwiatkowski.
Była to czwarta w ostatnich miesiącach tego typu operacja w rejonie budowanego w Świnoujściu gazoportu. W czerwcu i lipcu br. saperzy podjęli z morza i zniszczyli trzy niebezpieczne obiekty, a we wrześniu dwa.