Dręczony przez równieśników 15-letni gimnazjalista z Włocławka popełnił samobójstwo. Chłopak targnął się na życie we własnym domu wczoraj wieczorem. Rodzice próbowali go ratować, ale było za późno.

REKLAMA

Chłopak już w ubiegłym tygodniu próbował targnąć się na życie, uratowali go wtedy rodzice. Wyjaśniał wtedy, że był dręczony przez rówieśników ze szkoły. O całej sprawie zawiadomiono wówczas szkołę, podjęto działania wychowawcze. Czy szkoła nie ma sobie nic do zarzucenia, o tym w relacji Marcin Friedricha:

Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla audio

Prokuratura rozpoczęła przesłuchania trzech nastolatków, którzy mieli dręczyć 15-letniego Adriana. Decyzja o ich ewentualnym zatrzymaniu zapadnie zapewne po ich zakończeniu. Za wcześnie troszeczkę, aby na podstawie tak niewielkiej ilości materiału procesowego móc podjąć jakiekolwiek decyzje merytoryczne. Próbujemy wyjaśnić całą sytuację bardzo dokładnie, gdyż materia jest rzeczywiście bardzo wrażliwa - mówi nadkomisarz Jacek Krawczyk. Posłuchaj relacji Marcina Friedricha:

Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla audio

Policja zabezpieczyła już komputer 15-latka. To po informacjach reportera RMF FM prowadzący śledztwo zdecydowali się sprawdzić wirtualny wątek tragedii chłopca. Wiemy bowiem że chłopiec właśnie w Internecie szukał pomocy. Posłuchaj:

Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla audio

W szkole, do której chodził Adrian, zamiast zajęć odbyły się wczoraj rozmowy z psychologami i pedagogami. W wyjaśnienie tła tej sprawy włączyła się także policja. Dlaczego te działania nie przyniosły rezultatu? Na to pytanie też trzeba będzie odpowiedzieć w czasie śledztwa.