REKLAMA

Fundamentaliści kontra reformatorzy - w Iranie rozpoczęły się wybory parlamentarne. Zdaniem obserwatorów nie będą to wybory demokratyczne. Wcześniej wszechmocna Rada Strażników Rewolucji skreśliła z list wyborczych ponad dwa tysiące kandydatów z obozu reform za „brak szacunku dla islamu i konstytucji”. Zamknięto również gazety, które opublikowały list do przywódcy duchowego Iranu, ajatollaha Alego Chamenei, zarzucając mu kierowanie systemem, łamiącym prawa człowieka. W tej sytuacji część ugrupowań zapowiedziało bojkot głosowania.

07:10