REKLAMA

Irańskie służby bezpieczeństwa walczą z – jak to ujmują – grzesznymi kobietami. Dziesiątki funkcjonariuszy, w tym liczne policjantki w czadorach, zasłaniających twarz i całą sylwetkę, urządziło nalot na centrum handlowe Milad koło Teheranu.

Aresztowano wszystkie kobiety, które były ubrane niezgodnie z wytycznymi islamu. Skonfiskowano też wszystkie stroje, które uznano za zbyt przeźroczyste lub za bardzo ujawniające kształty figury. Podobne operacje przeprowadzono też w innych centrach handlowych. Niektórzy eksperci upatrują w tych rajdach sygnałów o zaostrzeniu islamskiego reżimu po zwycięstwie konserwatystów w lutowych wyborach parlamentarnych.