Leżące na wybrzeżu Adriatyku miasto Rijeka to kolejny przystanek w papieskiej podróży do Chorwacji. Jan Paweł II odprawił tam dziś mszę dla kilkudziesięciu tysięcy osób. Nabożeństwo odbywało się przy prawie 40-stopniowym upale.

REKLAMA

Wysokie temperatury od początku towarzyszą papieskiej pielgrzymce w Chorwacji. W czasie tych religijnych spotkań służby medyczne codziennie udzielają pomocy dziesiątkom osób.

Najgorsza sprawa to wilgotność sięgająca 90 procent - powiedział rzecznik watykański Joaquin Navarro Valls. Jan Paweł II, choć wyraźnie cierpiał z powodu upału, dobrze zniósł do końca trudy dzisiejszej mszy.

Na spotkanie z papieżem do Rijeki przybyło kilkadziesiąt tysięcy osób. To mniej niż oczekiwano. Słowa papieskiej homilii skierowane były głównie do katolickich rodzin. Małżeństwo i rodzina stanowią jedno z najcenniejszych dóbr ludzkości - mówił Jan Paweł II.

Papież mówił też o problemach ekonomicznych i moralnych, z którymi mogą borykać się chorwackie rodziny. Podkreślił też, że małżeństwo to związek kobiet i mężczyzny, w czym komentatorzy doszukali się krytyki związków homoseksualnych.

14:35