Stany Zjednoczone tracą cierpliwość. Doradczyni prezydenta Busha ds. bezpieczeństwa, Condoleeza Rice, w wywiadzie dla telewizji NBC powiedziała, iż należy utrzymać presję na Saddama Husajna, a wezwania niektórych państw, by dać więcej czasu inspektorom, znacznie ją zmniejszają.
USA już niedługo porzucą dyplomatyczne wysiłki w celu rozwiązania irackiego kryzysu - oświadczyła w wywiadzie Condoleeza Rice. Jesteśmy w trakcie negocjacji. Wciąż dyskutujemy, jak rozwiązać ten problem, ale jesteśmy stanowczy i myślimy, że ścieżka, jaką obrała Rada Bezpieczeństwa nie powinna już dłużej trwać.
Condoleeza Rice dodała także, iż Stany Zjednoczone pracują już nad uzyskaniem poparcia dla nowej rezolucji Rady Bezpieczeństwa ONZ w sprawie Iraku.
Od tygodnia panuje swego rodzaju impas, od kiedy Niemcy, Francja i Belgia opowiedziały się za tym, by dać inspektorom rozbrojeniowym więcej czasu na sprawdzenie, czy Irak posiada broń masowego rażenia. Waszyngton uważa, iż inspekcje nie przyniosły rezultatów, dlatego ONZ powinna rozważyć zgodę na użycie siły.
17:55