Minister spraw zagranicznych Stefan Meller przyjął rezygnację ambasadora na Białorusi Tadeusza Pawlaka - poinformował rzecznik MSZ Aleksander Chećko. Pawlak sam złożył wczoraj wniosek o odwołanie z funkcji ambasadora.
Za działalność na tej placówce był często krytykowany. Według "Gazety Wyborczej" związany z lewicą dyplomata nie miał też dobrych notowań u nowej ekipy rządzącej.
Tadeusz Pawlak pod koniec lipca został odwołany do kraju na konsultacje w związku z represjami władz w Mińsku wobec działaczy Związku Polaków na Białorusi. 10 października wrócił do Mińska, co spotkało się z niejednoznacznym przyjęciem ze strony Polaków na Białorusi i białoruskiej opozycji.
Zdaniem Mellera, rezygnacja ambasadora nie ma nic wspólnego ze stosunkami między Polską a Białorusią.