Od rana w Ministerstwie Skarbu Państwa trwa kontrola - ustalił reporter RMF FM Mariusz Piekarski. Sprawdzane są osoby, które uczestniczyły w prywatyzacji zakładów w Gdyni i Szczecinie. W sobotę minister Aleksander Grad wymienił zespół, który przygotowuje drugi przetarg na stoczniowy majątek.
W resorcie - jak dowiedział się nasz dziennikarz - trwa analiza wszystkich dokumentów związanych ze sprzedażą aktywów stoczniowych. Przede wszystkim jednak sprawdzane są uprawnienia poszczególnych urzędników ministerstwa, Agencji Rozwoju Przemysłu i pracowników zarządcy kompensacji. Kontrola ma wyjaśnić, czy nie doszło do nadużyć i bezprawnych działań podczas licytacji.
Przypomnijmy, że jeszcze przed kontrolą, w sobotę minister Grad zmienił zespół prowadzący nowy przetarg. A więc jeszcze zanim ustalono, czy złamano prawo lub procedury lub czy ktoś przekroczył uprawnienia. Wychodzi na to, że zmiany w resorcie to tylko czysto propagandowy gest. Sam Aleksander Grad do tej pory chowa głowę w piasek i wzorem premiera próbuje odsunąć problem jak najdalej od siebie. Tak jak Donald Tusk szybko pozbył się Mirosława Drzewieckiego i Zbigniewa Chlebowskiego, tak szef resortu skarbu próbuje przenieść problem na swoich urzędników.