Przedstawiciel protestujących rolników wejdzie w skład Rady ds. rolnictwa, działającej w ramach Narodowej Rady Rozwoju. Taką decyzję podjął prezydent Andrzej Duda. Poinformował o tym prezydencki minister Wojciech Kolarski.
Prezydent spotkał się koło godz. 11 w Pałacu Prezydenckim z rolnikami ze Związku Rolniczego "Orka", którzy protestowali w Sejmie od 9 maja. W ubiegłą środę zakończyli protest.
Po spotkaniu Kolarski podkreślił, że spotkanie było rezultatem rozmowy prezydenta z protestującymi, do której doszło w ubiegłą środę w Sejmie. Tamta rozmowa miała jeden ważny skutek. Ten protest się skończył - stwierdził prezydencki minister.
W Paacu Prezydenckim rozpoczyna si spotkanie Prezydenta @AndrzejDuda z przedstawicielami protestujcych rolnikw.W rozmowach uczestnicz Ministrowie @_piotrcwik i @wkolarski. pic.twitter.com/YiIMcXLVvV
prezydentplMay 27, 2024
Minister @wkolarski: Rolnicy przyszli dzi do Paacu Prezydenckiego na zaproszenie Prezydenta @AndrzejDuda. To efekt spotkania w Sejmie. Tamta rozmowa miaa jeden wany skutek: protest si zakoczy. To spotkanie dzi rozpoczo si od podzikowania ze strony rolnikw za to, e... pic.twitter.com/eSAi5ERvWx
prezydentplMay 27, 2024
Dodał, że poniedziałkowe spotkanie rozpoczęło się od podziękowań dla Andrzeja Dudy za to, że okazał rolnikom szacunek i że "de facto doprowadził do tego, że po dwóch tygodniach ten dramatyczny protest się zakończył".
Kolarski dodał, że rolnicy byli rozgoryczeni, że nie spotkał się z nimi premier Donald Tusk.
Wypowied Ministra @wkolarski dla mediw. pic.twitter.com/0i0c2GybOf
prezydentplMay 27, 2024
Poinformował też, że Andrzej Duda, na prośbę rolników, podjął decyzję, by przedstawiciel protestujących wszedł w skład działającej przy prezydencie Rady ds. rolnictwa.
Zapowiedział, że dojdzie do spotkania szerszej reprezentacji protestujących rolników z członkami Rady ds. rolnictwa.
Strajk nie zakończy się, "póki nie wygramy, jeżeli chodzi o nasze dwa główne postulaty" - przekazał po spotkaniu z prezydentem Mariusz Borowiak ze związku rolniczego "Orka". Wyjaśnił, że pierwszym postulatem jest kwestia Zielonego Ładu, który jest "wyrzucony w tej chwili do kosza". Zaznaczył, że ustalenie jego zapisów powinno być uzgodnione z rolnikami. Drugim postulatem jest zamknięcie niekontrolowanego napływu towarów z Ukrainy. Tutaj też chcemy badań na granicy - powiedział Borowiak.
Wtedy skończymy strajkować, bo chcemy, żeby polski obywatel jadł zdrową żywność - stwierdził. My jako organizacja - jeżeli będą tam jakieś rozmowy - to chętnie wrócimy (do Sejmu - PAP), ale już nie strajkować, tylko po prostu na rozmowy z posłami, z ekipą rządzącą - przekazał przedstawiciel związku rolniczego "Orka".
Według Borowiaka, prezydent postara się pomóc w organizacji wyjazdu rolników do Brukseli. Dodał, że związek będzie tam reprezentować "głos polskich rolników".
9 maja grupa 11 rolników rozpoczęła protest w Sejmie, domagając się rozmowy z premierem Donaldem Tuskiem o unijnym Zielonym Ładzie. Do Sejmu weszli na przepustki zgłoszone przez Konfederację i PiS. Kilka dni później rozpoczęli strajk głodowy. Dwóch z nich musiało przerwać głodówkę i trafili do szpitala. W środę protestujący budynek Sejmu.