Prezydent Lech Kaczyński od rozmów z SLD rozpoczyna dziś kolejną serię konsultacji na temat nowej koalicji rządowej. Dopiero o 16 zamierza spotkać się z Platformą Obywatelską. Pytanie tylko, czy opozycyjna Platforma w ogóle przyjdzie.
Wątpliwości są szczególnie zasadne po ostatnich atakach na jej liderów, w związku z odtajnionymi dokumentami z tzw. szafy Lesiaka. Dziś w wywiadzie prasowym premier Kaczyński domaga się odsunięcia Jana Rokity z życia politycznego, zarzucając mu odpowiedzialność za inwigilowanie partii politycznych na początku lat 90.
Jak wynika z informacji reporterki RMF, Platforma Obywatelska na rozmowy z prezydentem się jednak wybiera. Do Pałacu Prezydenckiego pojedzie natomiast prawdopodobnie tylko jednoosobowa delegacja, czyli Donald Tusk. Jan Rokita Krakowskie Przedmieście ominie szerokim łukiem, choć jak zapewniają politycy PO, nie ma to nic wspólnego z wywiadem Jarosława Kaczyńskiego dla „Dziennika”.
Faktem jest jednak, że Tusk i Rokita od kilku godzin rozmawiają za zamkniętymi drzwiami w Sejmie, gdzie zapewnie ustalają strategię rozmów z prezydentem. Po ostatnich atakach PiS i Jarosława Kaczyńskiego na Platformę Obywatelską można z dużym prawdopodobieństwem założyć, że wizyta Donalda Tuska w pałacu nie ograniczy się jedynie do wymiany uwag na temat wniosku o samorozwiązanie parlamentu.