Premier Donald Tusk zapowiedział pomoc dla rodziny polskiego geologa, zamordowanego w Pakistanie. Problem w tym, że urzędnicy jego kancelarii nie mają pojęcia, jak obiecane wsparcie miałoby wyglądać - pisze "Gazeta Wyborcza".
Z kolei szef gabinetu politycznego premiera Sławomir Nowak, zapytany o zapowiedzi Donalda Tuska, odpowiedział, że sprawę pomocy rodzinie zamordowanego inżyniera ma rozwiązać resort dyplomacji.
Ministerstwo zapewniło jedynie pomoc związaną z opieką konsularną i pomoc psychologiczną - twierdzi jednak Alicja Rakowska, dyrektor biura prasowego rzecznika MSZ. Inne formy pomocy resort pozostawia w gestii… szefa rządu.