Donald Tusk zapewnia, że bardzo wysoko ocenia trzy miesiące pracy MSZ i resortu finansów. Po spotkaniach z Radosławem Sikorskim i Jackiem Rostowskim premier podkreślał, że Polska znalazła się w gronie sześciu państw w Europie, z których opinią trzeba się liczyć.
Tusk podkreślił, że 100 dni z punktu widzenia współpracy z MSZ i MF to przede wszystkim przygotowanie Polski do negocjacji, które rozpoczną się w tym sezonie politycznym: Finalne negocjacje dotyczące budżetu UE, a więc także tych zapowiadanych, czy - można powiedzieć - wymarzonych przez nas,300 mld zł na kolejną perspektywę budżetową dla Polski.
Poza tym, zdaniem premiera, wysiłki ministrów finansów i spraw zagranicznych przyczyniły się m.in. do tego, że nie doszło do politycznego podziału Europy na dwa kluby. Udało nam się zatrzymać mniej więcej w połowie drogi proces erozji Unii i podziału na dwa kluby - podkreślił Tusk. Przyznał, że Polska chciała osiągnąć dużo więcej, ale - jak podkreślił - wyniki starań należy ocenić pozytywnie.
Szef rządu stwierdził też, że obecnie można z pełnym przekonaniem mówić, że Polska jest w gronie sześciu państw w Europie, z których opinią trzeba się liczyć. Dodał, że jeśli chodzi np. o kwestie wschodnie, Warszawa przygotowuje stanowiska dla innych stolic europejskich.
Tusk podkreślał, że wszystkie dane wskazują na to, że realizacja budżetu na ten rok nie będzie zagrożona. Jeśli chodzi o pierwsze 50 dni nowego roku, nie ma żadnych przesłanek, żadnych sygnałów, które kazałyby nam się obawiać, że cele, jakie wyznaczyliśmy w projekcie budżetu,(...) byłyby zagrożone - zaznaczył.
Poinformował też, że poprosił ministra finansów o przyspieszenie prac nad niektórymi projektami zapowiedzianymi w sejmowym exposé. Chodzi m.in. o ulgi na dzieci i internetową. Jak dodał, dotyczy to także prac nad rachunkowością polskich rolników. Zwróciłem się do ministra Rostowskiego o przyspieszenie tych prac. Chcielibyśmy, aby zarówno kwestie ulg podatkowych, jak i zmiany systemu finansowego na polskiej wsi znalazły się w pierwszym kwartale już nie tylko na naszym stole, ale także w parlamencie - zaznaczył szef rządu.
W czwartek od rana Donald Tusk będzie kontynuował spotkania z szefami resortów. O godzinie 9 będzie rozmawiał z ministrem gospodarki Waldemarem Pawlakiem, później z minister rozwoju regionalnego Elżbietą Bieńkowską.Na piątek zaplanowano zaś spotkanie Tuska z ministrem edukacji narodowej Krystyną Szumilas i ministrem obrony narodowej Tomaszem Siemoniakiem.
Maraton spotkań czeka premiera również w sobotę. Na ten dzień przewidziano rozmowy z szefami czterech resortów: ministrem spraw wewnętrznych Jackiem Cichockim, szefem resortu zdrowia Bartoszem Arłukowiczem, ministrem pracy i polityki społecznej Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem i minister nauki i szkolnictwa wyższego Barbarą Kudrycką.
Na ten sam dzień premier zapowiedział konferencję prasową podsumowującą 100 dni rządu.
Od poniedziałku będą trwać kolejne konsultacje Tuska z ministrami. Premier spotka się wtedy szefem resortu rolnictwa i rozwoju wsi Markiem Sawickim, ministrem środowiska Marcinem Korolcem i minister sportu Joanną Muchą.
W następnych dniach Tusk porozmawia z ministrem skarbu Mikołajem Budzanowskim, ministrem transportu Sławomirem Nowakiem, ministrem administracji i cyfryzacji Michałem Bonim, ministrem kultury Bogdanem Zdrojewskim. Ostatnią rozmowę premier zaplanował na sobotę 3 marca. Spotka się wtedy z ministrem sprawiedliwości Jarosławem Gowinem.