Ponad 900 razy interweniowali w ciągu ostatniej doby strażacy w związku z burzami i ulewami które przechodziły nad Polską. Skutki nawałnic usuwało 5 tysięcy strażaków. Najwięcej pracy mieli na Mazowszu, Opolszczyźnie i w Małopolsce.
Najbardziej niebezpiecznie było w województwie świętokrzyskim. W miejscowości Biały Brzeg niedaleko Włoszczowy zapobiegawczo ewakuowano obóz, w którym przebywało ponad 260 osób, w tym 230 dzieci.
Na Opolszczyźnie w czasie interwencji ranny został zawodowy strażak. Na Mazowszu połowa wszystkich zdarzeń dotyczyła Warszawy. Najbardziej ucierpiały dzielnice miasta na prawym brzegu Wisły. Tam wiatr powalił drzewa, nagły deszcz wdarł się też do garaży i piwnic.
W całym kraju silny wiatr uszkodził też 35 budynków.
Dzisiaj synoptycy planują wydać ostrzeżenia przed burzami z gradem. Dzięki temu będzie o 2-3 stopnie chłodniej niż wczoraj.