Donald Trump i jego pierwsze decyzje znajdą się w tym tygodniu w centrum zainteresowania. Będziemy na pewno mówić o jego - zapowiedzianej już - telefonicznej rozmowie z Władimirem Putinem. A także o spotkaniu prezydenta USA z szefową brytyjskiego rządu. Theresa May ma być pierwszym zagranicznym przywódcą, którego Trump przyjmie w Białym Domu. Co będziemy śledzić w polskiej polityce?
W środę rano na salę plenarną Sejmu mają wrócić posłowie. To będzie dalszy ciąg posiedzenia przerwanego 12 stycznia. Posłowie Platformy Obywatelskiej przestali wtedy blokować mównicę, a marszałek Marek Kuchciński zarządził "dłuższą przerwę", ponieważ - jak mówił - "potrzebna jest głębsza analiza sytuacji i wydarzeń w ostatnich kilku tygodniach w Sejmie".
Przekonamy się, czy przerwa skutecznie wyciszyła emocje. Te emocje mogą jednak wrócić w dyskusji nad propozycjami PiS, który chce zmienić regulamin Sejmu. Chodzi o zapisanie w nim bardziej surowych kar dla posłów, którzy przeszkadzają w obradach, na przykład blokując mównicę.
Poza tym na Wiejskiej będzie znów mowa o medycznej marihuanie. Do pracy nad dotyczącymi jej przepisami wrócą posłowie z podkomisji zajmującej się projektem przygotowanym przez polityków Kukiz’15, którzy domagają się zalegalizowania leczniczej marihuany. Dyskusje trwają już wiele miesięcy - podkomisja miała zakończyć swoje prace do końca listopada ubiegłego roku. Jeśli zakończy je teraz, projekt przepisów trafi do Sejmowej Komisji Zdrowia.
Posłowie będą też dyskutować o przepisach dotyczących aborcji. Komisja ds. Petycji wróci do - odłożonych z powodu sejmowego protestu opozycji - propozycji Polskiej Federacji Ruchów Obrony Życia, która chce zmian w ustawie o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach przerywania ciąży. W swojej petycji proponuje zapisanie w tej ustawie, że "każdy człowiek ma przyrodzone prawo do życia od chwili poczęcia" oraz że "życie i zdrowie człowieka w fazie prenatalnej pozostaje pod ochroną prawa od momentu poczęcia".
Autorzy petycji chcą rozpoczęcia prac legislacyjnych, które doprowadzą do ograniczenia możliwości przeprowadzania dopuszczalnej prawem aborcji oraz wprowadzą zakaz produkcji, sprzedaży, reklamy czy udostępniania środków poronnych. Biuro Analiz Sejmowych w swojej opinii zwraca uwagę, że to propozycja zbieżna z obywatelskim projektem ustawy, który kilkanaście tygodni temu przepadł w Sejmie. Zajmowała się nim wtedy Komisja Sprawiedliwości i Praw Człowieka, a później - w głosowaniu całego Sejmu - projekt został odrzucony.
W sejmowym kalendarzu - podobnie jak w poprzednich tygodniach - kolejne przesłuchania przed komisją śledczą prześwietlającą działalność piramidy finansowej Amber Gold. Posłowie będą przepytywać urzędników zajmujących się nadzorem finansowym. Wezwali między innymi byłego Przewodniczącego Komisji Nadzoru Finansowego Stanisława Kluzę.
Premier będzie spotykać się z ministrami. To będą rozmowy w ramach rozpoczętego kilka dni temu przeglądu resortów. Ale, co już zapowiedziała Beata Szydło, nikogo nie zamierza dymisjonować. Tymczasem posłowie klubu Kukiz'15 liczą na odwołanie ministra zdrowia. Zarzucają mu między innymi blokowanie prac nad przepisami dotyczącymi leczniczej marihuany. W tym tygodniu mają złożyć wniosek o wotum nieufności dla Konstantego Radziwiłła.
Instytut Pamięci Narodowej uchyli drzwi do swojego zbioru zastrzeżonego, który ma odtajnić w połowie czerwca. W najbliższy wtorek pokaże wykaz dokumentów, które się w nim znajdują. IPN wyjaśnia, że ujawni na razie "wyłącznie sygnatury jednostek archiwalnych oraz ich krótki opis".
Co jest w tych materiałach? Między innymi akta osobowe funkcjonariuszy SB i ich materiały operacyjne, na przykład rozkazy lub rozpracowania poszczególnych osób. Część dokumentów może dotyczyć tajnych współpracowników służb państwa komunistycznego. Mogą tam też być informacje o prowadzonych przez bezpiekę obserwacjach ambasad, parafii czy uczelni oraz akta dotyczące zagranicznych placówek dyplomatycznych, w których SB zakładało podsłuchy.
Od kilku miesięcy trwa przegląd tych materiałów w archiwach IPN. Pracują nad tym funkcjonariusze Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Straży Granicznej, Służby Kontrwywiadu i Wywiadu Wojskowego. Od efektów ich pracy i - ostatecznie - od decyzji prezesa Instytutu Pamięci Narodowej zależy, które materiały zostaną w czerwcu odtajnione.
(łł)