Niemiecki Federalny Trybunał Sprawiedliwości odrzucił apelację byłej sekretarki z obozu koncentracyjnego Stutthof, Irmgard F. - poinformowano we wtorek. 99-latka została dwa lata temu skazana przez sąd w Itzehoe na karę dwóch lat więzienia w zawieszeniu za pomocnictwo w zabójstwie więźniów obozu koncentracyjnego utworzonego na anektowanych terenach Wolnego Miasta Gdańska, w miejscowości Sztutowo.
Irmgard F. została skazana za pomocnictwo w zabójstwie 10 505 osób oraz pomocnictwo w usiłowaniu zabójstwa w 5 przypadkach w obozie koncentracyjnym Stutthof. Wyrok ten stał się prawomocny na podstawie orzeczenia piątego senatu karnego Federalnego Trybunału Sprawiedliwości w Lipsku.
Zachodnie media poinformowały we wtorek, że ta sprawa jest uważana za prawdopodobnie ostatnie postępowanie karne dotyczące masowych mordów w czasie II wojny światowej.
Irmgard F. była zatrudniona jako pracownik cywilny w komendanturze niemieckiego obozu koncentracyjnego pod Gdańskiem od czerwca 1943 do kwietnia 1945 roku. Miała pomagać osobom kierującym obozem koncentracyjnym w systematycznym zabijaniu więźniów. Ponieważ nie miała wówczas ukończonych 19 lat, postępowanie toczyło się przed izbą dla nieletnich. Była przesłuchiwana jedynie jako świadek.
Jej proces rozpoczął się dopiero jesienią 2021 roku. Prokuratura wnioskowała o karę w zawieszeniu na dwa lata, obrona domagała się uniewinnienia. Sekretarka milczała niemal do końca procesu. W 40. dniu rozprawy przemówiła: Jest mi przykro z powodu wszystkiego, co się stało i żałuję, że byłam wtedy w Stutthofie. To wszystko, co mogę powiedzieć. Została skazana, lecz złożyła apelację od wyroku. We wtorek poinformowano o jej odrzuceniu.
Ten niemiecki nazistowski obóz koncentracyjny został utworzony na anektowanych terenach Wolnego Miasta Gdańska, w miejscowości Sztutowo.
Od 1939 do 1945 roku - zaledwie 36 km od Gdańska - więziono około 110 tys. mężczyzn, kobiet i dzieci z 28 krajów. Większość z nich pochodziła z Polski, Związku Sowieckiego i Rzeszy Niemieckiej. Wśród więźniów było około 50 tys. osób narodowości żydowskiej. Niemcy zamordowali blisko 65 tys. więźniów tego obozu. Wielu z nich zmarło z przepracowania, niedożywienia i chorób. Podczas ewakuacji obozu i marszów śmierci zamordowano kilka tysięcy więźniów.
2 września przypada 85. rocznica pierwszego transportu więźniów do tego obozu.