Szefowie mają u nas lepsze pensje niż w USA i w wielu krajach Europy Zachodniej - ocenia "Rzeczpospolita". Tak wynika z raportu firmy badawczej Hay Group, która porównała zarobki wyższej kadry kierowniczej z kilkudziesięciu krajów świata pod katem ich siły nabywczej z uwzględnieniem kosztów utrzymania i obciążeń podatkowych.
W zestawieniu Polska znalazła się w pierwszej dwudziestce państw o najwyższej zdolności nabywczej menedżerskich płac. Bijemy na głowę wiele państwa zachodnich, zwłaszcza kraje skandynawskie i Wielką Brytanię, gdzie koszty utrzymania i podatki zbijają konkurencyjność kierowniczych płac.
Nasi szefowie dobrze wypadają wobec menedżerów z USA, których autorzy raportu wybrali jako punkt odniesienia. Mierzona siłą nabywczą wartość płac kadry kierowniczej w Polsce jest o 40 proc. wyższa. Trzeba przy tym pamiętać, że kwotowo menedżerowie w Europie, w tym w Polsce, zarabiają ułamek tego, co prezesi największych firm za oceanem - zaznacza "Rz".