Podpisaliśmy 2. i 3. wniosek o płatność z Krajowego Planu Odbudowy (KPO) o łącznej wartości 40 mld zł - poinformowała minister funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz. Zapowiedziała, że przed końcem roku złożone zostaną dwa kolejne wnioski.

REKLAMA

Z pieniędzy, o które w piątek zawnioskowaliśmy, największa pula ma trafić na inwestycje w ocieplenie domów jedno i wielorodzinnych, modernizację i budowę linii kolejowych oraz szeroko rozumiane bezpieczeństwo żywnościowe Polski.

Jak tłumaczyła minister, to są inwestycje przede wszystkim w małe i średnie przedsiębiorstwa rolne, ale także odpowiednie inwestycje w składowanie żywności, czy skrócenie ścieżki pomiędzy polem a stołem. Bardzo dużo środków w przyszłym roku pójdzie na unowocześnienie szpitali - tj. zarówno opieka długoterminowa, szpitale powiatowe, jak i szpitale onkologiczne, szpitale kardiologiczne i szerzej - dodała.

Właśnie podpisałam jednocześnie dwa wnioski o płatność z KPO (Krajowego Planu Odbudowy - przyp. red.) - 2. i 3. wniosek na 40 mld zł - powiedziała Pełczyńska-Nałęcz.

Wcześniej minister wyjaśniała, że chodzi o to, by Polska dostała płatność z tych wniosków przed końcem roku, bo jest to potrzebne do utrzymania płynności wypłat z KPO.

Zapowiadaliśmy 30 mld zł, ale dzięki ogromnemu wysiłkowi wszystkich resortów i wszystkich instytucji, które realizują KPO, udało się wypełnić Polsce 41 kamieni milowych przewidzianych na 2. i 3. wniosek. Dzięki temu mogliśmy zawnioskować o maksimum 40 mld zł - powiedziała minister funduszy. Jej zdaniem są to "ogromne środki, które będziemy inwestować w przyszłym roku". Jasnym celem jest, żeby pod choinę te 40 mld zł wpłynęło do Polski i to będzie kolejny rekordowy przelew z UE - dodała.

Wyjaśniła, że Komisja Europejska ma na ocenę dwa miesiące od momentu oficjalnego złożenia wniosku.

Przed końcem roku kolejne wnioski

Minister wskazał, że Polska ma do złożenia w sumie dziewięć wniosków w ramach KPO. Dlatego idziemy w podwójnym tempie. (...) Przed końcem roku złożymy wniosek 4.i 5. - zapowiedziała minister. Wskazała też, że do końca roku Polska zainwestuje z KPO 5 mld zł.

W przyszłym roku poziom inwestycji będzie ogromy. Szacujemy, że inwestycje z samej części grantowej będą w przyszłym roku na poziomie około 70 mld zł - podkreśliła Pełczyńska-Nałęcz.

Wiceminister funduszy i polityki regionalnej Jan Szyszko zwrócił uwagę, że "z ostatniego miejsca w UE na początku roku po ciężkiej pracy wszystkich zaangażowanych awansowaliśmy w stawce o KPO o osiem miejsc". Wskazał, że wyprzedziliśmy takie państwa jak: Węgry, Niemcy, Holandia, Finlandia, Irlandia, Austria, Czechy.

Przy tempie inwestycji, które realizujemy, możemy się spodziewać, że już niedługo Polska będzie piąć się w tej klasyfikacji europejskiej i wskoczymy do pierwszej połowy stawki, mimo dwuletniego opóźnienia - powiedział Szyszko. Mamy już zawnioskowaną 1/3 wartości polskiego KPO - zaznaczył Szyszko.

W sumie Polska ma otrzymać z funduszu odbudowy 59,8 mld euro, z czego 34,5 mld euro będą stanowić pożyczki, a 25,3 mld euro dotacje. Zgodnie z celami UE, znaczna część budżetu KPO jest przeznaczona na cele klimatyczne (44,96 proc.) oraz transformację cyfrową (21,28 proc.). Zasadniczo realizacja planu ma trwać do końca 2026 r., choć zakontraktowane środki pożyczkowe będą mogły być wydatkowane też po tej dacie.

W kwietniu do Polski wpłynęło prawie 27 mld zł z pierwszego wniosku o płatność z KPO.