Na najbliższe cztery lata dowództwo nad sojuszniczymi ćwiczeniami i operacjami morskimi na Bałtyku przejmują Polska, Niemcy i Szwecja. W tym czasie w naszym kraju ma powstać POLMARFOR, czyli Polish Maritime Forces, który ma przejąć sojusznicze dowodzenie pod koniec 2028 r.

REKLAMA

Rotacyjne dowodzenie na Bałtyku przez trzy państwa zapowiedział w czerwcu w Brukseli minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz.

Command Task Force Baltic (CTF Baltic) przejmujące dowodzenie siłami NATO na Morzu Bałtyckim powstało na bazie dowództwa operacyjnego niemieckiej marynarki DEU MARFOR w Rostocku po dołączeniu elementów narodowych z Polski i Szwecji. Polska skierowała do niego zarówno marynarzy z podległego Dowództwu Operacyjnemu Rodzajów Sił Zbrojnych Centrum Operacji Morskich - Dowództwa Komponentu Morskiego w Gdyni jak i jednostek Dowództwa Generalnego RSZ - poinformował rzecznik prasowy Centrum Operacji Morskich - Dowództwa Komponentu Morskiego Czesław Cichy.

Przez najbliższe dwa lata kontradmirał Piotr Nieć obejmie stanowisko zastępcy dowódcy CTF Baltic, później przez kolejne dwa lata polski oficer obejmie obowiązki szefa sztabu.

Polska Niemcy i Szwecja bd wsplnie dowodzi na Batyku w ramach Command Task Force Baltic (CTF Baltic)Polscy marynarze rozpoczli sub w Rostocku gdzie razem ze szwedzkimi i niemieckimi marynarzami z @deumarfor bd przez najblisze 4 lata dowodzi sojuszniczymi... pic.twitter.com/PM8LfncDmm

DowOperSZOctober 16, 2024

Z polskiego punktu widzenia Bałtyk wraz ze znajdującą się na nim infrastrukturą stanowi klucz do zapewnienia surowcowego bezpieczeństwa. Po morskim dnie biegną kable energetyczne, gazociąg Baltic Pipe, który dostarcza gaz z Norwegii, a do tego dochodzą jeszcze gazoport w Świnoujściu, naftoport w Gdańsku czy platformy wiertnicze - zaznaczył Cichy, podkreślając znaczenie Morza Bałtyckiego dla międzynarodowej wymiany handlowej i bezpieczeństwa.

Na wodach Bałtyku każdej doby przebywa do ponad 3 tys. jednostek. Jest prowadzony ruch pasażerski i transfer surowców, a w polskich portach rocznie przeładowywanych jest blisko 150 mln ton ładunków, m.in. surowce strategiczne. Związane z nimi wpływy z podatków, ceł i akcyz stanowią nawet 10 proc. całości budżetu państwa.

Z tych względów ćwiczenia polskiej Marynarki Wojennej czy NATO skupią się na operacjach związanych z osłoną i obroną morskich szlaków komunikacyjnych, utrzymaniem panowania na morzu i niedopuszczeniem do blokady morskiej Bałtyku.

Chodzi głównie o przeciwdziałanie atakom z wody i powietrza oraz atakom okrętów podwodnych. W ramach manewrów prowadzone są również działania antyterrorystyczne, antypirackie, a także operacje stabilizacyjne i humanitarne - dodał Cichy.