"To nieuprawnione, nieoparte na faktach, naruszające podstawy funkcjonowania ABW insynuacje. Godzą w bezpieczeństwo Polski" - w ten sposób Piotr Pogonowski komentuje zawiadomienie do prokuratury autorstwa komisji do spraw badania rosyjskich wpływów, która zarzuca mu osłabienie państwa przez likwidację 10 delegatur ABW. Oświadczeniu Pogonowskiego przyjrzał się dziennikarz RMF FM Krzysztof Zasada.

REKLAMA

Jak informowaliśmy w środę, szef komisji do spraw badania rosyjskich wpływów złożył do prokuratury zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez byłego szefa ABW Piotra Pogonowskiego.

Zdaniem komisji działania Pogonowskiego, w tym likwidacja 10 delegatur terenowych Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, doprowadziła do istotnego zagrożenia dla bezpieczeństwa państwa.

Jeszcze jesienią zeszłego roku przewodniczący komisji gen. Jarosław Stróżyk mówił PAP, że likwidacja w 2017 r. 10 z 15 delegatur terenowych ABW doprowadziła w kilku miejscach wręcz do zatracenia możliwości operacyjnych. Wskazywał wówczas, że likwidacja większości delegatur doprowadziła do ubytku od 1/4 do nawet połowy kadry. Od połowy 2024 r. ABW, oprócz centrali w Warszawie, ponownie ma delegatury w 15 pozostałych województwach.

W ubiegłym tygodniu rządowa komisja ds. badania wpływów rosyjskich i białoruskich przedstawiła raport, w którego wynika, że przeciwdziałanie zagrożeniom dezinformacyjnym Rosji i Białorusi było w ostatnich latach niewystarczające.

Jak sam Pogonowski broni się przed tymi twierdzeniami?

Były szef ABW uważa, że decyzje podejmował na podstawie audytu zleconego funkcjonariuszom Agencji. W jego trakcie oceniano strukturę organizacyjną służby w kontekście podniesienia efektywności ABW, głównie przy zwalczania obcych wywiadów, terroryzmu i ekstremizmu.

Analizy te wykazały nadmiernie rozbudowaną sieć jednostek organizacyjnych i między innymi przerost etatów administracyjno-logistyczno-kadrowych. Dlatego rekomendowano, by te zadania przejęła centrala, a zwiększyła się liczba etatów operacyjnych.

Dokonano więc zmian strukturalnych, polegających między innymi na zmianie nazw z "delegatur" na "wydziały zamiejscowe". Jak twierdzi Pogonowski - zmiany te wzmocniły kierowaną przez niego służbę i poprawiły jej efektywność.

"Rzeczpospolita Polska w latach 2017 - 2023 była bezpieczna, także z tego powodu, że ABW potrafiła podnieść efektywność i skuteczność realizowanych zadań. Jednym z elementów tego trudnego procesu, poza inwestowaniem w ludzi i wyposażenie, było także dostosowanie struktury organizacyjnej ABW do rzeczywistej, aktualnej mapy zagrożeń. Insynuacje zawarte w cytowanym przez media wystąpieniu komisji należy odczytać jako nieuprawnione, nie oparte na faktach, naruszające podstawy funkcjonowania ABW, a przez to - godzące w bezpieczeństwo RP" - skomentował w swoim oświadczeniu Piotr Pogonowski, były szef Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego.

Pełną treść oświadczenia można znaleźć TUTAJ.