Po kilkudniowej suszy przez Polskę przechodzą ulewy i burze. Dziś zagrzmi głównie na południowym-wschodzie kraju, a miejscami spadnie też grad. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega, że podczas burz może spaść do 30 milimetrów deszczu.
Mniej słońca niż w ostatnich dniach będzie w całym kraju. Przelotnych opadów możemy spodziewać się niemal w całej Polsce. Mocno zagrzmi w południowo-wschodniej części kraju. Miejscami spadnie tam grad.
Odpoczniemy też od wysokich temperatur. W większości województw słupki rtęci powędrują maksymalnie do 22 st. Celsjusza. Najcieplej będzie na Podlasiu, Lubelszczyźnie i Podkarpaciu. Tam termometry wskażą nawet 29 stopni.
Pogodę w swoim mieście możesz sprawdzić w specjalnym serwisie Interia.pl - http://pogoda.interia.pl/.
Ulewy z piorunami przetoczyły się wczoraj przez Śląsk, Mazowsze i Małopolskę. W Bukowinie Tatrzańskiej uszkodzonych zostało kilkadziesiąt samochodów i kilkanaście domów. Największe szkody wyrządził grad, który osiągnął wielkość kurzych jaj - podziurawił dachy i powybijał szyby w samochodach. Jedna z nich zraniła pasażerkę. Ulewa wlała się do piwnic kilkunastu domów i zalała wiele dróg. Wichura łamała drzewa i konary. Jedno z drzew spadło na drogę i linię energetyczną, pozbawiając prądu mieszkańców Bukowiny i Białki Tatrzańskiej.