To skandal, że kiedy ludzie się otwierają, to już dziś zamyka się im usta - tak Andrzej Chwiluk, przewodniczący Związku Zawodowego Górników w Polsce, komentuje wypowiedź wicepremiera Waldemara Pawlaka. Minister gospodarki w rozmowie z dziennikarzem RMF FM ostrzegł górników, by nie rzucali oskarżeń, jeśli nie potrafią udowodnić oszustwa.

REKLAMA

Zdaniem Waldemara Pawlaka, górnicy mówią o błędach i o oszustwach w kopalniach tylko po takich tragediach, jak ta w Rudzie Śląskiej. Pojawiają się osoby, które nagle sobie przypominają, że coś kiedyś złego widziały, ale w tamtym czasie nie miały odwagi ani śmiałości, żeby zrobić to, co do nich należy - stwierdził w rozmowie z naszym dziennikarzem Mariuszem Piekarskim.

Jednocześnie ostrzega zbyt gadatliwych górników, by nie rzucali oskarżeń na prawo i lewo, jeśli nie potrafią udowodnić oszustwa. Z całą surowością trzeba traktować tych, którzy nie dopełnili obowiązków, jak i tych, którzy podnoszą fałszywy alarm - podkreśla Pawlak.

Minister gospodarki pytany o kontrole w kopalniach, z reguły zapowiadane dużo wcześniej, twierdzi, że przepisy są dobre. Jak mówi, jest pewny, że pracują tam ludzie poważni, którzy mają sumienie. Pawlak dodaje, że z naturą przepisami wygrać się nie da i podaje przykład Kodeksu drogowego. Mamy przepisy, policjantów i fotoradary a codziennie ludzie giną.

"Trzeba pozwolić ludziom mówić"

Słowa ministra gospodarki oburzyły górników w kopalni "Wujek-Ruch Śląsk". Potraktowali to jak groźbę wobec tych, którzy po piątkowej tragedii w Rudzie Śląskiej przełamali strach i zaczęli ujawniać niewygodne fakty na temat fałszowania wskazań czujników stężenia metanu. Z górnikami rozmawiał nasz dziennikarz Piotr Glinkowski:

Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla audio

Wypowiedź Waldemara Pawlaka jest skandaliczna - uważa Andrzej Chwiluk, przewodniczący Związku Zawodowego Górników w Polsce. Według niego, każda informacja, bez względu na to czy jest prawdziwa czy nie, jest cenna i należy ją sprawdzić. Przyznał, że sam nie do końca zgadza się z niektórymi opiniami, ale trzeba pozwolić ludziom mówić. Chwiluk jest zaskoczony tym, że wicepremier straszy górników, ponieważ wszystkie wypowiedzi mogą ułożyć się w spójną całość.

Ale zdaniem przewodniczącego Związku Zawodowego Górników to niejedne kontrowersyjne działanie rządu. Dotarły bowiem do niego sygnały, że zaplanowana na jutro Komisja Trójstronna ds. Bezpieczeństwa Socjalnego Górników ma zostać odwołana. Chwiluk stawia pytanie, czy rząd po raz kolejny boi się związków zawodowych i unika rozmów na trudne tematy? Tym bardziej teraz po katastrofie w kopalni "Wujek-Ruch Śląsk". Według niego to nie to miejsce, nie ten kraj, a przede wszystkim nie czas na takie działanie.